Ogłoszenie

Zanim zaczniesz:
Pogoda i czas:
O fabule

Załóż Kartę Postaci
Paryż:Lato, Godzina 14:00,temperatura: 25C; słonecznie.
Seiyo:Lato, Godzina 20:00, temperatura: 20C; słonecznie

#1 2013-02-11 21:30:58

Hisashi

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-08-19
Posty: 95
Punktów :   

Biblioteka

Hisashi niepewnie przestąpiła przez próg majestatycznego budynku, jakby zaraz któraś z tych zaspanych bibliotekarek po sześćdziesiątce miała ją powalić zapaśniczym chwytem. Po minutce wahania widząc że żadna póki co nie opuściła swojego stanowiska przy pączku i kawie ruszyła by lepiej zwiedzić bibliotekę. To było jej drugie miejsce do którego poszła całkowicie sama, pierwszym był mały sklepik sportowy w pobliżu, musiała wymienić walizkę na wygodniejszy plecak. Przez cały czas nosiła czapkę i przyciemnione okulary, więc do mundurku tradycyjnego "Japońskiego turysty" brakowało jej tylko aparatu, ale nie chciała zostać rozpoznana. Przez chwilę zastanowiła się czy nie przesadza z środkami ostrożności, po czym skarciła się w duchu. Ostrożności nigdy za wiele.
Tak więc, dziewczyna w glanach, czarnym T-shircie i czymś co przypominało pozostałości z pary wojskowych spodni zdjęła wypchany plecak i położyła go przy dziale z fantastyką. Podobały się jej kolorowe okładki książek, jednak szukała czegoś innego.
"Gdzie są poradniki?" [zw]

Ostatnio edytowany przez Hisashi (2013-03-11 17:26:23)

Offline

 

#2 2013-03-16 15:41:01

Ikuto

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-08-04
Posty: 205
Punktów :   

Re: Biblioteka

- Biblioteka? - kocie uszy zniknęły na czas, gdy mieli wejść do środka.
- Może chciała poczytać, nyan? - chara rozejrzała się dookoła. Przyjemne miejsce, ale ogromne, z wysokim sufitem, pełne... książek. Wszędzie półki, wszędzie książki. Ogromne działy, każdy z inną kategorią. Wszystko takie dokładne, takie... systemowe. Yoru aż się wzdrygnął, latając między regałami. Tymczasem Ikuto poszedł w drugą stronę. Jak tak dalej pójdzie, zgubią się, mur beton.
Oboje jednak natrafili na zapach Hisashi. Świeży, mocny, przytłumiony materiałem. Jak... plecak. Oboje spojrzeli na mały plecaczek, pozostawiony samemu sobie. Ikuto zajrzał do środka: znajdowało się w nim dość sporo rzeczy.
"Może dlatego damskie torebki przypominają czarne dziury..."
- Tu jej raczej nie ma.
- Dlaczego tak myślisz, nyan?
- Wydaje mi się, że prędzej zapomniała wziąć plecaka niż miałaby tu jeszcze być. Poza tym czułem jej zapach dobry kawałek za biblioteką.
- W którą stronę, nya?
- Do bogatszej strefy. [zt]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.gryfps.pun.pl www.pirackawioska.pun.pl www.bakuganbatllemisztrz.pun.pl www.clan-olimp.pun.pl www.samuraj-ogame.pun.pl