Alice - 2012-09-02 12:42:42

-Oj, weź już nie jęcz, Mina. To wkurzające. - powiedziała, idąc po hali. Pełno tu było osób, które śpieszyły się na samolot, te, które już zakończyły odprawę, te, których właśnie samolot lądował itd. Na tablicy wyświetlało się, że samolot, który właśnie wylądował był z Hongkongu, następny za 15 minut był z Lisbony, za pół godziny z Rzymu i za 50minut z Seiyo w Japonii. Dziewczyna usiadła zaraz na przeciwko miejsca, z którego wychodzili pasażerowie do hali.
-I tak będziemy siedzieć prawie godzinę? - jęknęła chara kotka, patrząc błagalnie na Alice. Dziewczyna jednak ustawiała zegarek na daną godzinę, bo nie mogła funkcjonować z przestawionym zegarkiem przez małpę. Chara widocznie naburmuszona, zaczęła latać wokół ludzi, przy okazji ruszając ich włosami, bądź wstążkami, co wywoływało mnóstwo okrzyków zdziwienia i przerażenia.

www.virusmt2.pun.pl www.fantasypremiership.pun.pl www.kardiologiadziecieca.pun.pl www.bollywood-indie.pun.pl www.svminefb.pun.pl